oszusci

Na wnuczka, na policjanta, na księgową.. to popularne oszustwa, w których ofiarami są seniorzy. Siedlecka młodzież z Ekonomika sprawnie ich wspiera w uniknięciu błędu, który może kosztować wiele.

Kolejna fala oszustów podszywa się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Oszuści znów próbują w internecie metody „na ZUS”. Do niektórych klientów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dotarły e-maile z załącznikami, które rzekomo pochodzą od urzędu. Instytucja przestrzega: otwarcie załącznika grozi zainfekowaniem komputera.

Uwaga na maile z informacją o konieczności opłacenia faktury wystawionej rzekomo przez Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Odbierając takiego maila otrzymujemy zawirusowaną korespondencję elektroniczną.

Mieszkanka Siedlec utraciła wszystkie oszczędności, które przelała na konta bankowe wskazane przez rzekomych funkcjonariuszy CBŚP. Kobieta straciła prawie 90 tys. zł

Do Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach dotarły już trzy zgłoszenia o próbie wyłudzenia pieniędzy metodą „na wnuczka”. Na szczęście nikt jeszcze nie padł ofiarą oszustów.

17 stycznia w Siedlcach 91-letni mieszkaniec naszego miasta został okradziony z oszczędności przez dwie kobiety podające się za pracownicę „ZUS" oraz lekarkę.

14 listopada br. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach otrzymał już trzy zgłoszenia od mieszkańców miasta o próbach wyłudzenia pieniędzy metodą „na policjanta”.

19.10.2017 r. do dyżurnego siedleckiej komendy wpłynęło 5 informacji, że na terenie miasta do osób starszych dzwonią nieznane osoby, które, podając się za wnuczków bądź inną bliską osobę, chcą wyłudzić pieniądze, przedstawiając różne trudne życiowe sytuacje, przed którymi stanęli.

Siedlecka komenda po raz kolejny zwraca się do Państwa z prośbą o przeprowadzenie rozmów z osobami starszymi – czy to członkami naszej rodziny czy też sąsiadami informując ich o tym, aby w przypadku spotkania się z sytuacją, gdy otrzymują telefon od osoby która twierdzi, że jest synem, wnuczkiem, policjantem lub prokuratorem, ale w czasie tej rozmowy chce od nas pieniędzy, aby nie reagować na takie telefony.