Ze wszystkich wymienionych elementów bardzo ważną rolę odgrywa oświetlenie. Światło, zarówno naturalne, jak i sztuczne, ma wpływ na naszą aktywność, rytm dobowy oraz to, w jaki sposób odpoczywamy. Jakie zatem lampy powinny zagościć w sypialnianym wnętrzu? Czym się kierować podczas ich wybierania? Doradzamy!
Lampa, która równomiernie rozświetla, ale nie przytłacza wnętrza
Lampa montowana w sypialni powinna równomiernie oświetlać całe wnętrze. Nie może jednak przytłaczać go – jest to szczególnie niepożądany efekt w małych i niskich sypialniach. Zbyt masywna lub rozłożysta lampa sprawi, że poruszanie się po sypialni będzie niekomfortowe, a nawet najbardziej dopracowana aranżacja „zgaśnie”.
Postawmy na lampę sufitową, która posiada regulowaną długość linki, aby można ją było dopasować do wysokości sypialni. Za to w niskich i małych sypialniach wybierajmy płaskie plafony, np. z oferty dostępnej na stronie https://lightplus.pl/.
Oświetlenie boczne – nie tylko kinkiety
Poza lampą sufitową w sypialni niezbędne będzie oświetlenie boczne. Chodzi o lampy, które doświetlają mniejsze fragmenty przestrzeni. Ich światło musi docierać do powierzchni nieoświetlonych za pomocą lampy instalowanej na suficie.
Doskonale w tej roli sprawdzają się kinkiety. Można je umieścić nad wezgłowiem łóżka lub nad szafkami nocnymi. Jeśli łóżko jest jednoosobowe, zazwyczaj wystarczy jeden kinkiet. Łoże dwuosobowe lub małżeńskie łóżko o niestandardowo dużych wymiarach, najlepiej rozświetlić co najmniej dwoma kinkietami zastosowanymi po obu stronach konstrukcji mebla przeznaczonego do snu.
Zamiast kinkietów można wybrać lampy podłogowe. Ciekawym rozwiązaniem są te, które posiadają więcej niż jedno źródło światła – główne, które jest kierowane ku górze, oraz dodatkowe, zlokalizowane na końcu elastycznego ramienia. Przydaje się ono np. podczas czytania przed snem czy wstawania w nocy.
Lampy dekoracyjne – (nie)obowiązkowe
Lampy dekoracyjne dodają uroku aranżacjom, podkreślają wystroje sypialniane, ale nie są obowiązkowe. Jeśli pozwala na to metraż sypialni, wybierzmy np. ozdobne lampki stołowe, które zagoszczą na komodzie. Gdy jednak przestrzeni nie jest zbyt wiele, zrezygnujmy z typowego oświetlenia dekoracyjnego, za to szukajmy lamp głównej i bocznej o takiej konstrukcji, która jest unikalna i charakterem pasuje do wystroju sypialni.
Pamiętajmy również o tym, aby dopasować barwę światła – w sypialni poleca się światło ciepłe białe, które odpręża i nie męczy wzroku. Przyda się ściemniacz czy też smart żarówka, aby móc indywidualnie dopasowywać natężenie oświetlenia, w zależności od potrzeb. Na rynku znajdziemy wiele lamp, które nadają się do zintegrowania z takimi rozwiązaniami. To wystarczy, aby właściwie oświetlić każdą sypialnię!