Siedlecki Zaduszki Jazzowe tradycyjnie obfitowały w różnorodne koncerty, przenoszące widzów w muzyczną podróż po świecie ulotnych ballad, oryginalnych stylistyk i refleksyjnych tematów.
Jazzową ucztę rozpoczął koncert gitarzysty i kompozytora Marka Napiórkowskiego. Artysta wraz z zespołem zaprezentował utwory z najnowszego albumu, zatytułowanego „UP!”. Pojawiły się ciekawe brzmienia pełne swobody, pasji z gitarą i saksofonem w roli głównej.
Najpierw spokojnie, refleksyjnie i lirycznie, następnie coraz odważniej i dynamiczniej - taką nastrojową mieszankę zaserwowała publiczności grupa Myrczek & Tomaszewski Quartet. Na scenie nie zabrakło fortepianowych popisów i wokalnych eksperymentów.
Finał siedleckich zaduszek należał do Krystyny Prońko, która zabrała publiczność w muzyczną podróż po dawnej Polsce i Ameryce. Artystka uwodziła nie tylko oryginalnym głosem, ale i humorystycznymi komentarzami, zyskując sobie ogromną sympatię widzów.
Siedleckie Zaduszki Jazzowe to wydarzenie z ponad półwiekową tradycją. Organizowana przez Miejski Ośrodek Kultury impreza, jest jedną z największych i najstarszych tego typu w regionie.
Komentarze