Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał (18 kwietnia) 24 – letni siedlczanin. Mężczyzna pod koniec marca złożył wizytę swojej rodzinie mieszkającej na ternie gm. Zbuczyn (pow. siedlecki). W samej wizycie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna zakończył ją kradnąc kuzynom samochód.
Przed kilkoma dniami policjanci z PP w Zbuczynie zostali poinformowani przez jednego z mieszkańców gminy o tym, że pod koniec marca (22.03) zostali odwiedzeni w miejscu zamieszkania przez 24 – letniego kuzyna z Siedlec. Jednak mężczyzna zakończył tą wizytę bez pożegnania się z rodziną, a ponadto po jego zniknięciu stwierdzono, że wraz z nim z garażu zniknął samochód Daewoo Lanos. Pokrzywdzony myśląc, że kuzyn odda mu ten samochód, nie informował o tym policji. Niestety nieuczciwy krewniak przez blisko miesiąc nie nawiązał z właścicielem pojazdu kontakt. Powiadomieni o kradzieży policjanci rozpoczęli poszukiwania 24 – latka, które utrudniał fakt, że nie ma on stałego miejsca zameldowania. Jednak sprawca wpadł już tego samego dnia, w którym złożono zawiadomienie o kradzieży, podczas legitymowania na terenie miasta przez patrol policji. Zajmujący się tą sprawą policjanci ustalili, że po kradzieży 24 – latek pojeździł sobie tym samochodem, a gdy zaczęło mu się kończyć paliwo, porzucił auto na stacji paliw w podwarszawskim Koniku Starym. Sam wracając do Siedlec pociągiem wysiadł na stacji kolejowej w miejscowości Sosnowe i tam w jednej z ławek na peronie ukrył kluczyki. Wyjaśnienia te zostały potwierdzone przez funkcjonariuszy i odzyskane auto wróciło już do prawowitego właściciela. Natomiast nieuczciwy kuzyn odpowie teraz za swoje zachowanie przed Sądem.
Zarzut za kradzież samochodu
Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał (18 kwietnia) 24 – letni siedlczanin. Mężczyzna pod koniec marca złożył wizytę swojej rodzinie mieszkającej na ternie gm. Zbuczyn (pow. siedlecki). W samej wizycie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna zakończył ją kradnąc kuzynom samochód.
- 19.04.2012 11:24 (aktualizacja 30.09.2023 12:45)
Komentarze