Wakacyjny kurs samoobrony dla kobietOrganizowane przez Policję kursy samoobrony dla kobiet cieszą się dużą popularnością wśród Pań. 23 lipca o godz. 18.00 w hali sportowej Agencji Rozwoju Miasta Siedlce przy ul. Prusa odbyły się zajęcia inaugurujące III edycję kursu samoobrony dla mieszkanek powiatu siedleckiego. Zainteresowanie kursem było bardzo duże – do udziału w nim zgłosiło się ponad 94 Pań.
Z inicjatywy Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach wspólnie z innymi podmiotami zorganizowano III edycję bezpłatnego specjalistycznego kursu samoobrony dla kobiet. Zajęcia inaugurujące kurs odbyły się w dniu 23 lipca 2013 roku w hali Ośrodka Sportu ARM Siedlce. Kurs potrwa do 13 sierpnia br. Organizatorzy przewidzieli 7 – 2 godzinnych spotkań z uczestniczkami, w czasie których kobiety będą uczyły się:
• podstawowych zasad samoobrony,
• odpowiednich reakcji na zagrożenia oraz umiejętności rozpoznawania takich sytuacji, jak też potencjalnych napastników,
• podstawowych zasad z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej,
• zapoznają się z ogólnymi założeniami prewencji kryminalnej.
Jak wynika z naszych statystyk, kobiety bardzo często staja się ofiarami wszelkich form agresji, do których możemy zaliczyć m. in. napady rabunkowe, przestępstwa o podłożu seksualnym, jak też przestępstwa dotyczące przemocy domowej. Kurs ten nie ma na celu wzbudzania w kobietach agresji, lecz ma obudzić w nich instynkt samozachowawczy w sytuacji zagrożenia. Chcielibyśmy aby Panie, które ukończą ten kurs, potrafiły zarówno odeprzeć bezpośrednie atak na nie jak też potrafiły rozpoznać i uniknąć niebezpiecznych dla nich sytuacji tak aby nie stawały się bezwolnymi ofiarami przestępstw. Ma on na celu wyuczenie w kobietach reakcji, które w znaczący sposób utrudnią napastnikom popełnienie przestępstwa z ich udziałem. Zakładamy, że kurs samoobrony przyczyni się do poprawy poczucia bezpieczeństwa kobiet, a zdobyte w jego trakcie umiejętności obrony przed atakiem oraz zachowania w sytuacjach niebezpiecznych pozwolą na właściwa reakcję w sytuacji zagrożenia.
Komentarze