Wczoraj (17.09) menadżer sieci McDonald’s otrzymał informację, że w jednym z lokali tej korporacji na terenie kraju podłożona jest bomba, która miała eksplodować po trzech godzinach od czasu przekazania tego ostrzeżenia. W związku z ogólnokrajowymi działaniami policji również na terenie Siedlec sprawdzono pod względem pirotechnicznym placówkę McDonald’s w Iganiach. Na szczęście nie potwierdzono, aby na jej terenie znajdował się ładunek wybuchowy. W chwili obecnej prowadzone są działania zmierzające do ustalenia autora tego głupiego dowcipu.
Komentarze