Początkowo według informacji jednego z kierujących, wynikało, że w samochodzie powinna znajdować się jeszcze jedna pasażerka. Jednak podczas akcji ratowniczej, nie została znaleziona w samochodzie. Szybko przystąpiono do penetracji miejsca wypadku, w celu odnalezienia poszkodowanej. Została już wezwana kolejna karetka pogotowia. Jednak już podczas dalszych ustaleń, okazało się, że w samochodzie nikogo nie było, a kierujący jechał, aby ją podwieźć do pracy. Szok spowodowany wypadkiem spowodował, że wydawało mu się, że już pasażerka powinna być w samochodzie.
W chwili zderzenia na drodze panowały bardzo trudne warunki. Padał śnieg i było bardzo ślisko.
Policjanci cały czas apelują o ostrożną jazdę. Zmienne warunki pogodowe w dzisiejszy poranek doprowadziły do kilku innych kolizji drogowych.
Droga w miejscu wypadku była częściowo zablokowana. Ruch w tym rejonie odbywał się wahadłowo.
asp.szt. Sławomir Tomaszewski
Komentarze