Światowy Dzień Żywności to ustanowione w 1979 roku przez ONZ święto mające na celu przybliżanie tematu globalnych problemów żywnościowych, w tym walki z głodem i niedożywieniem. Banki Żywności jak co roku będą hucznie obchodzić to wydarzenie i zachęcać do tego, aby szanować jedzenie. Jubileuszowa edycja będzie również doskonałą okazją do przyjrzenia się nawykom zakupowym Polaków i przedstawienia najnowszych danych dotyczących skali marnowania żywności w całym kraju. Prezentowane w dorocznym raporcie dane pochodzić będą z projektu PROM (Programu Racjonalizacji i Ograniczenia Marnotrawstwa Żywności), któremu przewodniczy Federacja Polskich Banków Żywności. W ramach projektu instytucje badawcze – m.in. IOŚ-PIB czy SGGW badają skalę marnowania jedzenia w całym łańcuchu – tzw. „od pola do stołu”.
Najnowsze wyniki są alarmujące - zaledwie co 4 Polak od czasu do czasu kupuje „brzydkie” produkty (np. te w zniekształconych opakowaniach lub oderwane od kiści warzywa i owoce), a większość z nich nie chodzi na zakupy z listą i kupuje spontanicznie – co stanowi jedną z głównych przyczyn wysokiego poziomu marnowania żywności w gospodarstwach domowych. Dodatkowo mniej niż połowa Polaków sprawdza zawartość lodówki przed wyjściem na zakupy (41,9%).
– Jesteśmy świadkami rewolucji w odżywianiu – hodowanie mięsa w warunkach laboratoryjnych, żywność „on the go”, przetwarzanie odpadków – a równocześnie świat zdaje się nie zauważać problemu marnowania żywności. Chcemy temu zapobiegać, dlatego zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału w lokalnych wydarzeniach związanych z obchodami Światowego Dnia Żywności i przyczynienia się do wzrostu świadomości tego problemu. – mówi Dorota Jezierska, wiceprezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Marnowanie żywności to biliony litrów straconej wody i ogromne ilości zmarnowanej energii. Szacuje się, że wyrzucając kilogram ziemniaków marnujemy 300 litrów wody. Już jedna kanapka z serem, która zamiast do żołądka trafi na wysypisko, to 90 litrów zmarnowanej wody. Zbliżające się obchody Światowego Dnia Żywności będą okazją do pochylenia się nad tym problemem.
Komentarze