W wyniku dziennikarskiego śledztwa okazało się, że woda w budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Białej Podlaskiej jest skażona. Obowiązujące normy przekroczono dziesięciokrotnie. Bakteria Legionalli, o której piszemy odpowiedzialna jest m.in. za występowanie ciężkiego zapalenia płuc, czy niewydolności oddechowej.
Jak się okazało, to samo ujęcie wody posiada miejski żłobek. Jednak tam, dyrekcja szybko poradziła sobie z bakterią. Dlaczego więc sprawę zbagatelizowano w ZSO nr 2.
Dziennikarze „Słowa Podlasia” nie otrzymali od miejskich urzędników informacji od kiedy wiedzą o bakterii w szkole i co z tą wiedzą zrobili. Dlatego też postanowiliśmy w trybie dostępu do informacji publicznej poprosić prezydenta Michała Litwiniuka m.in.: o kopię wszelkiej korespondencji od momentu stwierdzenia przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną występowania bakterii. Także tą dotyczącą dotyczące podjętych działań informacyjnych w stosunku do dzieci i rodziców tej szkoły. Jeżeli takie działania w ogóle były?
Do sprawy będziemy wracać!