23 października weszła w życie ustawa, dzięki której lekarz może upoważnić asystenta medycznego do wystawiania elektronicznych zwolnień. Wprowadzenie takiego rozwiązania ma przyczynić się do odciążenia lekarzy, którzy dzięki nowelizacji będą mogli więcej czasu poświęcić pacjentom.
Rolą asystenta nie będzie podejmowanie decyzji o czyjejś czasowej niezdolności do pracy. Chodzi wyłącznie o przeniesienie informacji do systemu informatycznego na podstawie danych dotyczących orzeczonej czasowej niezdolności do pracy zawartych w sporządzonej dokumentacji medycznej.
Asystentem może być osoba wykonująca zawód medyczny lub czynności pomocnicze przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Zostanie nim dzięki upoważnieniu lekarza - tworzonym i akceptowanym w elektronicznym Rejestrze Asystentów Medycznych prowadzonym przez Ministerstwo Zdrowia. Asystenci mogą liczyć na pomoc we wdrożeniu w obsługę e-zwolnień - ZUS deklaruje gotowość przeprowadzenia szkoleń. Taką potrzebę można zgłosić w każdej placówce zakładu.
Od 1 grudnia „chorobowe bez papierka”
Stworzenie możliwości wystawiania e-ZLA przez asystentów medycznych ułatwi płynne wycofanie papierowych zwolnień lekarskich – a nastąpi to niedługo, bo już 1 grudnia. Pozostało zatem niecałe 6 tygodni na zmianę przyzwyczajeń i wypróbowanie nowego rozwiązania. Lekarze i asystenci medyczni powinni zacząć wystawiać elektroniczne zwolnienia jak najwcześniej choćby po to, by oswoić się z systemem. W trzecim tygodniu października do siedleckiego ZUS trafiło 3640 elektronicznych zwolnień lekarskich. To ponad 59% wszystkich wystawionych w tym czasie zwolnień.
Komentarze