Irene wraz z mężem i czwórką dzieci mieszka w małym miasteczku na obrzeżach Rio de Janeiro. Jej najstarszy syn Fernando jest utalentowanym graczem w piłkę ręczną. Pewnego dnia chłopak zostaje zaproszony do profesjonalnej drużyny w Niemczech. Rodzina musi podjąć szybką decyzję o wyjeździe, od którego zależy jego dalsza kariera. Zaskoczona obrotem spraw Irene, stara się poradzić sobie z wizją nagłego rozstania z synem, pokonać własny niepokój i odkryć w sobie nowe siły, by przyzwyczaić się do życia bez ukochanego dziecka.
To jeden z tych filmów, który pokazuje świat takim, jaki on jest. Kilkutygodniowy wycinek z życia rodziny spod Rio de Janeiro jest opowieścią uniwersalną, w której widz, jak w lustrze może się przejrzeć. Historia opowiedziana w tak prawdziwy sposób bazuje na autentycznych wydarzeniach z życia rodziny reżysera. Jest to film o wielu rodzajach miłości i przywiązania, między partnerami, rodzicami, rodzeństwem czy w końcu między człowiekiem a miejscem, a także przywiązaniem do pełnionej przez siebie roli i wyzwaniami, jakie czekają na członków rodziny wobec nowej sytuacji. Trzeba potrafić dostrzec głębię takiej sytuacji, która zdarza się w życiu niejednej rodziny. O tym jak złożona jest to kwestia, przekonuje się najbardziej matka. To mądry film dla widzów, którzy poszukują tego w kinie. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla rodziców. Złożony proces dojrzewania przedstawiony na dużym ekranie zainteresuje również młodzież. Sięganie po marzenia, okupione ciężką pracą daje pożądane efekty. Nie pozbawione jest jednak konkretnych wyrzeczeń…
Komentarze