- Od prawie trzech lat nie wychodzę z domu – mówi 33-letni Kamil Chabiera, który cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. W podobnej sytuacji jest jego 44-letnia siostra, Beata.
Rodzeństwo mieszka w Wierzbnie w województwie mazowieckim. Winda, którą posiadają, nie spełnia swojej roli – psuje się, wymaga ciągłych, kosztownych remontów, na które ich rodziny nie stać. Popsuła się bardzo szybko po zamontowaniu, zmieniając ich dom w więzienie. Pan Kamil kilka razy otarł się śmierć, kiedy utknął między piętrami. Chabierowie są w rozpaczliwej sytuacji.
Wyjściem z sytuacji jest zakup nowej windy o innym mechanizmie. Potrzeba 45 tys. złotych. Rodzina Chabierów żyje skromnie – dwójką niepełnosprawnych opiekuje się rodzeństwo. Stać ich jedynie na zaspokojenie podstawowych potrzeb, a nowa winda pozostaje marzeniem.
Aby wesprzeć Kamila i Beatę Chabierów można wpłacać środki na specjalne subkonto Caritas Diecezji Siedleckiej – Bank Spółdzielczy O/Siedlce 21 9194 0007 0027 9318 2000 0260 z dopiskiem „32117 – Chabiera Kamil i Beata”.
Komentarze