Z dzieciństwa pamiętam słowo Katyń. Z trudem zasypiałem słysząc rozmowy Ojca z sąsiadami o zbrodni dokonanej przez sowietów w jakimś lesie. Ten symbol i smutek obecny był w moim życiu wiele lat. Myślałem, żeby kiedyś poznać i zobaczyć to miejsce. Stało się to w 1989 roku. Byłem tam. Była wiosna. Głęboka cisza. Nie śpiewał żaden ptak. Tym bardziej mogłem głośno rozmawiać z zamordowanymi. Znalazłem jakiś klucz od domu i zabrałem ze sobą.
Los chciał, że mój kolega ze szkolnej ławy – Zdzisław Pidek wygrał konkurs na realizację pomnika w Katyniu. Razem odwiedzaliśmy Katyń wielokrotnie. Prowadziliśmy analizę wszelkiej dokumentacji, zdjęć archiwalnych szczególnie niemieckich (z lotu ptaka). Dzięki temu pomnik powstał na właściwym miejscu. Te dzwony pod ziemią zaprojektowane przez Zdzisława „mają budzić zamordowanych” informując Ich, że o Nich pamiętamy.
Ireneusz Parzyszek
KATYŃ PRO MEMORIA
W czwartek, 5 kwietnia o godz. 18:00 w Galerii Teatralnej CKiS odbędzie się otwarcie wystawy grafiki Ireneusza Parzyszka poświęconej pamięci polskich oficerów, więźniów Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa zamordowanych w Katyniu.
- 29.03.2018 09:50 (aktualizacja 30.09.2023 15:22)
Reklama
Komentarze