15 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz 5 tysięcy złotych grzywny wymierzył sąd Andrzejowi P. za to, że nieumyślnie naraził dwulatkę na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Przypomnijmy, że w sierpniu ubiegłego roku, na kąpielisku Kubiki w gminie Piszczac w powiecie bialskim, dziewczynka wpadła do niezabezpieczonego szamba znajdującego się na płatnym parkingu, którego skazany był właścicielem. Studzienka miała dwa metry głębokości. Gdyby nie szybka reakcja matki, dziecko mogłoby nie przeżyć. Dziewczynka została przewieziona do szpitala z zachłystowym zapaleniem płuc. Do dziś ma wstręt do wody.
Komentarze