Prowadzący firmę mogą liczyć na dodatkową pomoc ZUS. Wesprze ich 732 doradców płatników składek. Ich zadanie to przede wszystkim wyjaśnienie sposobu zaksięgowania wpłat oraz omówienie stanu rozliczeń z ZUS. Nowa usługa została wprowadzona w związku z gruntownymi zmianami w opłacaniu składek. W styczniu przedsiębiorcy po raz pierwszy kierowali przelewy na indywidualne numery rachunków składkowych. Poza uproszczeniem płatności zmianie uległ jednak także sposób księgowania wpłat. U części przedsiębiorców mogła ona spowodować niedopłatę na koncie płatnika składek. Stało się tak, ponieważ od 1 stycznia przelana kwota w pierwszej kolejności zaspokaja najstarsze zaległości, a dopiero później bieżące zobowiązania. Jeżeli więc na koncie danego płatnika w ZUS istniało zadłużenie, to styczniowy przelew nie wystarczył na pokrycie zarówno zaległości jak i bieżących składek. Doradcy wyjaśnią więc dokładnie z czego wynika niedopłata i jak ją usunąć.
Doradcy zostali wybrani spośród pracowników ZUS. Będą oni realizować również inne zadania takie jak prowadzenie szkoleń w związku ze zmianami w przepisach. Aby skorzystać z nowej usługi wystarczy wybrać w biletomacie hasło „składki, ubezpieczenia”, a następnie „doradca płatnika”.
Przyjście do urzędu nie jest jedynym sposobem aby sprawdzić stan rozliczeń z ZUS. Posiadacze kont na Platformie Usług Elektronicznych ZUS (www.pue.zus.pl) mogą zobaczyć je w Internecie. Strona prezentuje sposób podzielenia dokonanej przez nich wpłaty oraz saldo wynikające z rozliczenia. Platforma zawiera oczywiście dużo więcej możliwości. Pracodawca ma tam m.in. podgląd do elektronicznych zwolnień lekarskich swoich pracowników. Dokument pojawia się na stronie najpóźniej następnego dnia od wystawienia, dzięki czemu pracodawca bardzo szybko pozyskuje wiedzę o chorobie pracownika (oczywiście tak jak do tej pory jest to wyłącznie informacja o wystąpieniu czasowej niezdolności do pracy, pracodawca nie ma dostępu do kodu choroby). Platforma zawiera także opcję zawnioskowania o kontrolę zwolnienia pracownika, więc w przypadku podejrzeń pracodawcy co do symulowania choroby ZUS może łatwo podjąć działania kontrolne.
Komentarze