Organizacja, świadoma potrzeb jakie mają nie tylko osoby i rodziny w diecezji, ale również bracia i siostry z krajów misyjnych, zorganizowała w ostatnim czasie dwie konferencje prasowe: w Siedlcach i w Parczewie.
Pochodzący z Parczewa (woj. lubelskie) i pracujący na co dzień w Boliwii, ks. Marcin Dudziński opowiedział na nich o swojej pracy, internacie, potrzebach dzieci i warunkach, w jakich żyją tamtejsi mieszkańcy oraz odpowiedział na pytania dziennikarzy.
Internat w Bulo Bulo w Boliwii istnieje od 2007 roku. Powstał dzięki ks. Tomaszowi Dudzie z diecezji siedleckiej. Zamieszkują w nim obecnie 24 dziewczynki w wieku od 6 do 15 lat. Pochodzą w większości z rozbitych rodzin lub są sierotami. Część z nich doświadczało wykorzystywania seksualnego w rodzinach.
W pomoc dziewczynkom można włączyć się poprzez nabycie wigilijnej świecy w ramach „Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom”. Organizacja planuje rozdysponować 64 tysiące świec, z których środki przeznaczone będą na pomoc dzieciom w diecezji, jak i poza granicami Polski – w Boliwii (wystarczą na półroczne funkcjonowanie i pilne remonty w internacie w Bulo Bulo).
Komentarze