Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 13:20 w miejscowości Chotyłów. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że dwuletnie dziecko, które razem z matką przebywało na terenie parkingu kąpieliska, wpadło przez niezabezpieczony otwór do mającej około 190 cm głębokości, studzienki kanalizacyjnej. Otwór przykryty był oponami.
Dzięki „zachowaniu zimnej krwi” przez matkę dziewczynki, nie doszło do tragedii. Kobieta wyciągnęła dwulatkę ze studzienki. Natychmiast zaalarmowała również służby ratunkowe. Dziecko przewiezione zostało do bialskiego szpitala. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku.
Czynności prowadzone są w kierunku art. 160 tj. narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Komentarze